Problemy z zajściem w ciążę Prawdziwe historie: po każdym stosunku leżałam z nogami do góry Kiedy kobieta z całych sił pragnie zajść w ciążę, jest gotowa zrobić wszystko, by zrealizować swój plan.

Wzajemne oskarżanie się do niczego nie prowadzi. Nie możesz mieć pewności, że to wina męża - zresztą, czy to ma znaczenie, czyja to wina? Ważne jest, by podjąć odpowiednie kroki, mające na celu zmianę tej sytuacji. O niepłodności można mówić, gdy para stara się bezskutecznie o dziecko przynajmniej rok, także wy już możecie skonsultować się z lekarzem. Na początku zleci wam wykonanie podstawowych badań, które określą, czy są jakieś fizjologiczne i zdrowotne zaburzenia, które mogą mieć wpływ na płodność. A męża nie naciskaj, tylko dyskretnie poproś o współpracę przy tych badaniach. Nie wpędzaj go w poczucie winy już teraz, nawet jeśli okaże się, że to u niego jest blokada. To może zepsuć waszą relację, a stres w związku nie jest niczym dobrym w staraniu się o dziecko. Cytuj

82 poziom zaufania. Jeden niewielki mięśniak nie powinien mieć wpływu na trudności z zajściem w ciążę. Po roku nieskutecznych prób zajścia w ciążę należy przeprowadzić badanie obojga partnerów. Poniżej znajdziesz do nich odnośniki: • • • •. Badanie nasienia • Poronienie Badania przed ciążą. Witam, od jakiś 4 lat

#1 Cześć nowa na tym forum... Temat wygląda następująco..jestem już mamą 6 letniej córki,z mężem staramy się powiększyć rodzinkę (od 2 cykli). Moje cykle to 27 dni...pierwszy cykl ,nic,drugi hmm,spóźniona miesiaczka,nudności, bóle podbrzusza, testy ciążowe negatywne . trochę z myślą że test się myli,niestety,dostałam dla mnie fatalna wiadomość,ciazy brak,za to duża torbiel na prawym jajniku,torbiel wielkości prawie 6 cm...ginekolog od razu mi wszystko wyjaśnił że może pęknąć,że moje się wchłonąć, że może rosnąć luz malec,ale też zaznaczył że torbiel powoduje trudności z zajściem w ciążę, dostałam też skierowanie na markery nowotworowe,wynik to 7,45 gdzie z opisu z laboratorium norma jest od 0-35, więc myślę że wynik nie jest zły...Ale czy kiedykolwiek uda mi się zajść w ciążę,czy ten jeden jajnik da radę co miesiąc wytwarzać pecherzyk?czy któraś z Was była w takiej sytuacji i się udało,czy musiała długo się starać?przyznam wam się szczerze że na dzieci dzisiejszy czuje się bezwartosciowa, jestem załamana tym wszystkim ...dzięki za jakiekolwiek informacje z waszej strony reklama #2 ja miałam torbiel na jajniku, 6,5cm, usuniętą laparoskopowo, zaszłam w ciążę przy pierwszej próbie inseminacji, obecnie 29tc #3 ja miałam torbiel na jajniku, 6,5cm, usuniętą laparoskopowo, zaszłam w ciążę przy pierwszej próbie inseminacji, obecnie 29tc No właśnie gin mi powiedział , że mam 3 opcję, 1 poobserwowac przez kilka cykli co się z tym robi,bo też nie wiadomo od kiedy jest,2 antykoncepcja na kilka miesięcy żeby jajniki odpoczely wtedy może się wchłonąć ale nie musi i 3 to właśnie usuniecie. #4 Ja miałam co jakiś czas cykle bezowulacyjne, wtedy mi się ten cykl strasznie wydłużał. Nie starałam się konkretnie o dziecko, mieliśmy podejście będzie co ma być. Jak zaszłam w ciążę to okazało się, że mam też sporą torbiel. Wchłonęło się samo #5 Ja miałam dwukrotnie torbiele na jajnikach 20 cm i 11 cm. Usunięte operacyjnie. Mam jeden jajnik, owulacje praktycznie co miesiąc. I pół roczną pociechę przed sobą powodzenia #6 Ja miałam tez torbiel, bardzo się bałam laparoskopii wiec na początku gibekolog zaproponowała na miesiąc tabletki antykoncepcyjne - wchłonął się po 1 miesiącu stosowania z tym ze brałam je na podtrzymanie przez 3 miesiące ale pamiętaj, ze każda z nas jest inna. A w ciazy jestem teraz wiec wszystko jest możliwe jeśli torbiel będzie usunięta/zniknie #7 Mialam wiele razy torbiele na jajnikach. Mniejsze lub wieksze. Kilka razy wchlonely sie same po 1-2 cyklach. Ze dwa razy musialam sie wspomoc przez miesiac lub dwa antykoncepcja, aby sie wchlonely. Mimo to jestem w trzeciej ciazy. Bez problemu zachodzilam w ciaze. #9 hej a ja jestem po stymaulacji przed zabiegiem pobrania komórek, w poniedziałek mam . Natomiast martwi mnie to ze właśnie na lewym moim jajniku coś jest , pytałam gin wielokrotnie i mówiła , zeby się nie martwić bo jest niby małe i nie ma wycieku , a dziś jak byłam na monitoringu to znów pytałam co to może być gin powiedziała , ze być może to potworniak.. nie wiem co robić czy wstrzymać procedurę in vitro i pobadac to coś i ewentualnie usunąć czy kontynuować miał ktoś podobna sytuacje ? reklama #10 Potworniak, nazwa straszna ale jest to łagodny torbiel. Ja miałam dwukrotnie i to duże bo 20 cm i 11 cm. To rodzaj torbieli która się nie wchłonie. Musiałam usunąć operacyjnie. Tyle że w tym czasie nie starałam się o ciążę. Lekarz na pewno będzie wiedzieć co robic. Zobacz za miesiąc czy nie zginie. A ewentualnie usuń bo jak mały to robią to laparoskopowo. Przesunie ci się tylko transfer, a chyba lepiej w spokoju do niego podchodzić. Powodzenia
Mimo iż faktem jest, że endometrioza powoduje problemy z zajściem w ciążę, to jej nie wyklucza. Około 60-70% pacjentek może mieć dzieci, a połowa z nich zachodzi w ciążę. Możliwe są też różne formy leczenia niepłodności. Mit 2 – Endometrioza (nie!) musi boleć
Witam, jestem 24-letnią kobietą po dwóch porodach siłami natury, potem się rozstałam z mężem, wzięliśmy rozwód, ja sama wychowywałam dzieci. Po jakimś czasie spotkałam innego faceta, w wieku 39 lat. Jesteśmy ze sobą i staramy się mieć dziecko, ale problem polega na tym, że z nieznanych nam powodów nie mogę zajść w ciążę :(. Żeby mieć lepszy obraz dni płodnych próbowałam obliczyć swoje dni płodne i niepłodne w kalendarzykach, które są dostępne na stronach internetowych, tylko już od samego początku mam problem, bo nie mam stałego cyklu 28 dni jak inne kobiety. Pierwszym problemem jest to, że moje miesiączki się wahają i przerwy między poszczególnymi miesiączkami trwają albo 23, 25, 24, naprawdę różnie, więc jak mam wyliczyć dni płodne, nie znam się na tym, a bardzo mi i partnerowi zależy na dziecku - naszym dziecku i rodzeństwie dla dwójki dzieci, które już posiadam. Bardzo proszę o pomoc. 1. Jak obliczyć kiedy mam dni płodne? 2. Dlaczego moje przerwy między miesiączkami tak się wahają? 3. Dlaczego nie mogę zajść w ciążę? Dodam odnośnie pytania 3, że staramy się od kilku miesięcy i nic, w pozycjach, które zwiększają szanse na ciążę, bez żadnych środków nawilżających, żadne z nas nie miało nigdy problemów z tym tematem ani żadnych chorób. Nie licząc tego, że ja w kwietniu zeszłego roku miałam zabieg, gdyż wykryto u mnie "signa infectionis hpv in epithelio plano colli uteri", potem zabieg, ale robiłam już kontrolną cytologię i wyszło wszystko dobrze, Mój ginekolog powiedział, że z ciążą nie będzie problemów, ale coś jest nie tak, skoro nic się nie dzieje. Przez to wszystko napięcie w naszym związku rośnie i oboje zaczynamy się oskarżać, że to nasza wina, że z każdym z nas coś jest nie tak. Bardzo proszę o pomoc.
Histeroskopia - Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci - Kari07 napisał w niepłodność i problemy z zajściem w ciążę: Witammam miec w szpitalu robioną histeroskopie która ma pokazać czy nie mam jakiś zrostów ( 2 poronienia). mam pytanie do dziewczyn które to miały - to jest w lekkim uśpieniu, tak?
Forum: Dla starających się Od roku staramy się wraz z mężem o dziecko. Robiłam wszystkie badania, ginekolodzy (byłam u kilku) sądzą że wszystko jest ok. Od ostatniego dostałam skierowanie do poradni rozrodu. A co najdziwniejsze że od sierpnia mam bardzo nie regularne miesiączki. Mianowicie : zawsze moje cykle wynosiły 30-33 dni (trwa 5 dni) w sierpniu wypadł na dzień (21 dni od ostatniego), we wrześniu (40 dni od ostatniego). Bardzo mnie to niepokoi. Nic nie wskazuje na ciążę. Robiła sobie badanie USG narządów rodnych – wynik : endometrium 5mm, na prawym jajniku drobne pęcherzyki. Co mam robić? Ja nie chcę już dłużej czekać aż zajdę w ciążę? Nawet nie wiem czy dobrze wyliczam dni płodne, chociaż teraz to jest trudne po tak nieregularnych miesiączkach. Proszę o pomoc? Pozdrawiam
Wiedziałam, że po szkole baletowej mogę mieć problemy z zajściem w ciążę. Sporo moich koleżanek z klasy je miały. Niektórym, mimo starań, do dziś nie udało się zostać matkami. Sport uprawiany wyczynowo po sześć godzin dziennie może powodować zmiany w młodym, rozwijającym się organizmie. małgorzata problem z zajściem w ciążę Dzień dobry. Czy słyszeliście może o ? Moim zdaniem jest to jedna z najlepszych klinik leczenia niepłodności. Posiadają oni o wiele skuteczniejsze metody leczenia niż w innych miejscach, również ich sprzęt jest bardzo dobry, także gdy jesteście w takiej sytuacji warto się tutaj zapisać gładka Re: problem z zajściem w ciążę Post autor: gładka » 14 wrz 2021, 12:56 problem z zajsciem w ciaze moze miec wiele uwarunkowan... czasami jedna z przyczyn moze sie okazac endometrioza, tak jak to bylo w moim przypadku. Na szczescie jestem juz po operacji laparoskopowej w szpitalu Medicover. CZuje sie o niebo lepiej i nadal z mezem planujemy powiekszenie rodziny Wróć do „Różne” Przejdź do Forum ↳ Porady - pytania i odpowiedzi ↳ Filozofia życiowa ↳ Cytaty ↳ Edukacja - szkoły językowe, edukacja szkolna ↳ Jakie znasz języki ↳ Kursy, szkolenia, dokształcanie ↳ Tłumaczenia ↳ Newsy ze świata ↳ Newsy z Polski ↳ HOT plotki - Gwiazdy - Influencerzy ↳ Praca ↳ Biznes - marketing - opinie - pomysły i inspiracje ↳ Copywriting ↳ Nowomowa ↳ Zlecenia ↳ Marketing szeptany ↳ Social media ↳ Smartfony, tablety, laptopy, PC ↳ DOM - urządzanie wnętrz - dekoracje, tekstylia, ozdoby ↳ Rozwój osobisty ↳ Medytacja ↳ Uroda - kosmetyki - pielęgnacja ↳ Moda - trendy - stylizacje - projektanci - sklepy odzieżowe ↳ Sprzęt AGD i RTV - opinie, serwis, ranking ↳ Ciekawe miejsca do odwiedzenia ↳ Książki ↳ Polecane księgarnie ↳ Drukarnie ↳ Motywatory ↳ Polecane sklepy ↳ Polecane firmy ↳ Różne ↳ Porady ↳ Opinie o firmach ↳ Ogłoszenia PRACA Palenie papierosów a płodność u kobiet. Pozbywanie organizmu witamin to tylko jeden z wielu skutków palenia tytoniu u kobiet. Ten zgubny nałóg uderza przede wszystkim w narządy odpowiedzialne za ciążę. Szanse na zapłodnienie są znacznie mniejsze u pań, u których doszło do uszkodzenia jajowodów. 15 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 4704 Zarejestrowany: 11-09-2019 17:13. Posty: 7 IP: 11 września 2019 19:55 | ID: 1451543 Witam. Mam 38 lat i razem z mężem staramy sie o lat temu urodzilam zajsciem w ciaze nie mialam zadnego problemu,a teraz u ginekologa badal mi owulacje podal mi zastrzyk na pekniecie pecherzyka i pekl,czyli owulacja w ciazy nie badanie na tarczyce i poziom prolaktyny-jest zlecil badanie nasienia meza wyniki ma wyslal mnie na badanie HSG -wynik oba jajowody drozne wszystko jest do niego co robic dalej,a on mi powiedzial ze zabieg wiem co o tym myśleć. Myslalam,ze najpierw moze bedzie chociaz przez dwa cykle badal zalamana. 1 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 11 września 2019 20:09 | ID: 1451544 Może skonsultuj swoje i męża wyniki z innym ginekologiem? Skoro wszystko jest ok... A może to po tabletkach anty? Czasem też się tak zdarza.. 2 Zarejestrowany: 11-09-2019 17:13. Posty: 7 11 września 2019 20:12 | ID: 1451548 Odp. na: #1Nigdy nie brałam tabletek antykoncepcyjnych:( 3 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 11 września 2019 20:13 | ID: 1451549 (2019-09-11 20:12:40) Odp. na: #1 Nigdy nie brałam tabletek antykoncepcyjnych:( Może naprawdę warto poczekać jeszcze 2, 3 miesiące? 4 Zarejestrowany: 11-09-2019 17:13. Posty: 7 11 września 2019 20:14 | ID: 1451551 Też tak myślę, a może warto kupić w aptece testy owulacyjne,bo zapomnialam dodac ze mam nieregularny okres. 5 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 11 września 2019 20:23 | ID: 1451552 (2019-09-11 20:14:56)Też tak myślę, a może warto kupić w aptece testy owulacyjne,bo zapomnialam dodac ze mam nieregularny okres. No to spróbuj. Dwa, trzy miesiące i zobaczysz co dalej... 6 Zarejestrowany: 11-09-2019 17:13. Posty: 7 11 września 2019 20:34 | ID: 1451553 DZIĘKUJĘ za odpowiedź, bo juz badania HSG lekarz który mi je robił powiedział,ze mamy działać z mężem,bo teraz jest duza szansa,a moj ginekolog powiedzial mi takie coś. 7 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 12 września 2019 11:19 | ID: 1451587 (2019-09-11 20:34:05)DZIĘKUJĘ za odpowiedź, bo juz badania HSG lekarz który mi je robił powiedział,ze mamy działać z mężem,bo teraz jest duza szansa,a moj ginekolog powiedzial mi takie coś. Dzialajcie. A myśli o ginekologu odstaw w kąt!!! Możesz jedynie pomyśleć o jego zmianie... 8 Zarejestrowany: 11-09-2019 17:13. Posty: 7 12 września 2019 11:56 | ID: 1451590 DZIĘKI WIELKIE TAK ZROBIĘ 9 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 13 września 2019 10:09 | ID: 1451669 (2019-09-12 11:56:50)DZIĘKI WIELKIE TAK ZROBIĘ I tak trzymaj 9 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 13 września 2019 10:09 | ID: 1451670 (2019-09-12 11:56:50)DZIĘKI WIELKIE TAK ZROBIĘ I tak trzymaj 10 Patte Zarejestrowany: 09-08-2019 19:52. Posty: 24 13 września 2019 14:11 | ID: 1451678 Tak zdecydowanie nie polecam trzymać się jednego ginekologa bo można się rozczarować :) Będzie dobrze, my tez staramy się o dziecko, tylko, że o pierwsze. Wiem co czujesz. Pozdrawiam serdecznie! 11 Zarejestrowany: 11-09-2019 17:13. Posty: 7 14 września 2019 17:52 | ID: 1451768 DZIĘKI to tego lekarza napewno juz nie pojade .Narazie podzialamy sami,a jak nic z tego nie wyjdzie to wtedy poszukam innego lekarza i zobacze co on za was 12 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 14 września 2019 18:50 | ID: 1451769 (2019-09-14 17:52:05)DZIĘKI to tego lekarza napewno juz nie pojade .Narazie podzialamy sami,a jak nic z tego nie wyjdzie to wtedy poszukam innego lekarza i zobacze co on za was Daj czasem znać, co u Ciebie :) 13 Zarejestrowany: 11-09-2019 17:13. Posty: 7 15 września 2019 01:46 | ID: 1451794 Ok napewno sie jeszcze tutaj i trzymam kciuki za wszystkich starajacych sie o dzidziusia ✊ . 97 488 140 184 49 496 270 205

problemy z zajściem w ciążę forum